Ślub
Hej,dawno nie pisałam,ale nie było o czym.Obsranie to obsranie.Brak kontrolera,brak stalkera,0 stalkingu,wszystko jak zawsze.Z przyjemnością zabawiam się ile mogę Adriankiem.Biedaczek wciąż jebie o tatusiu i nie wykonuje żadnych ruchów.Rok możemy już zapisać jako kolejną porażkę.Wciąż jego lęki biorą górę nad ruchami.Ale... no musi być jak piszę,pomysł miał.Hahaha.I oczywiście nie chodzi o mnie.Hahaha.No ze mną nadal ma chujozę,typu wzięła 9 dni urlopu i chce sobie posprzątać,to ja jej nie pozwolę,hahaha.Jakoś brakowało mu pomysłów na spędzenie 9dni z targetem,bo nagle życzy sobie żeby target dużo spał,ciekawe,i woli dalej jebać o tatusiu czy sraczce niż do targeta.Buchahaha.Ale przecież tak nas przyzwyczaił,lęk przed zajmowaniem się seksowną no to będę tym czego się nie boję.Buchahaha.Pomysł dotyczy mojej chrześniaczki,choć jak przeczytacie zamazania pewnej znanej nam daty i całkowitego obnażenia się przed wszystkimi.Do rzeczy-będzie wesele.Kiedy?13ego stycznia.Buchahaha.No ja pamiętam co 13ego stycznia lata temu się stało.Urodziła się moja siostra i Adrian wyznał mi miłość.Tak,kamień z napisem love dokładnie tego dnia otrzymałam.Ale tą datą doskwiera chyba mu bardzo więc postanowił że chce ją zamazać w tej historii.Podanie pomysłu mojej chrześniaczce był żałośnie prosty-oglądam tv widzę ślub-ja też go chcę,szybko teraz i szybko termin.Buchahaha.Czemu styczeń,czemu aż tak szybko?No wszyscy mogą tylko myśleć o ciąży,a tu h..,ciąży brak,ale to musi być ten dokładnie termin.Hahaha.Pomijając tradycje ślubne odrazy wyczuć można było tylko dziecięcą wyobraźnię Adriana.Kto,k...a robi ślub szybko bez powodu,bez kasy,jeszcze przy sytuacji jaką mamy w kraju.Buchahaha.Oczywiście ja i rodzina bardzo cieszymy się na ślub i wesele,po miesiącu od wiadomości na pewno bardziej niż pomysłodawcą.Hahaha.Czemu?No to zaczynamy;ślub będzie w Bydgoszczy.Hahaha.Trzeba zarezerwować rodzinie noclegi.Hahaha.W piątek o 13ej.Hahaha.No to dwa noclegi.Hahaha.Przewóz.Hahaha.Money brak to sami sobie zapłacą.Hahaha.Money brak to jak najmniejsza liczba osób.No to wszyscy się zdziwili zaproszeniami-jak nie masz męża to sama.Buchahaha.Bez osób towarzyszących.Buchahaha.Oczywiście tylko z jednej strony,z Łodzi.Hahaha.Moja druga chrześniaczka jako świadek no tak oczywiście ona z narzeczonym,ale już jej brat,gdyby nie jej interwencja miał być sam.Buchahaha.Ciotki mają przyjechać same,w tym oczywiście matka chrzestna.No gdybym ja nawet jakiemuś mężczyznie powiedziała o zapłaceniu za siebie noclegu i organizacji przejazdu to chyba tylko jebnął ze śmiechu.Tysiak na dwa dni.No k...wszyscy lecą.No tyle że Adriana też w tym widać,no nikt nie zapomina o jego lękach.Fiuty i jeszcze by pili.Buchahaha.No to dalej.No ale czemu pomysł teraz taki?No Adrian kochani i jego lęki.Bo..bo jego target wymyślił że chciałby w roku 2023 odwiedzić Japonię.Buchahaha.Z początkiem roku trochę kasy mi wpadnie to i trzeba to wykorzystać.Inflacja swoje robi i wiadomo że takie wycieczki podrożały,ale lęki to lęki,więc trzeba coś wymyśleć żeby kasy nie miała.Wielki buchahaha,bo jako matka chrzestną nie zapominam co trzeba włożyć do koperty a i tak to żadnych wyjazdów moich absolutnie nie zakończy.Hahaha.Japonię rzeczywiście muszę odłożyć,ale za cenę tej jednej wycieczki będę miała co najmniej trzy wyjazdy w 23r.Buchahaha.No ale działamy dalej z weselem.Pomysły tylko Adrianka-wszystkie czyjeś.wszystko co już było.Buchahaha.Może więc Dosia niech robi zdjęcia,albo Marek z Łodzi zabierze sprzęt i będzie wodzirejem i będzie DJem.Buchahaha.Wszystko co było u Asi na ślubie,jedynym na którym był biedny Adrianek.Ani jedno,ani drugie nie wyszło.Upsss.Jak nam bardzo przykro.Buchahaha.Cofnijmy się do terminu.No wymyślony dokładnie ten tak naprawdę oprócz matki chrzestnej nikomu nie pasuje.Matka weźmie wolne i tyle.Ale na przykład świadek ma kolokwium.Dokładnie 13ego zaliczenie i 14ego.Buchahaha.Świadek więc musi wyjść z wesela,i online zdawać.Ale już 14ego musi być w Łodzi,bo kolejne zaliczenia stacjonarnie.Buchahaha.No dobra świadek nie będzie pił.Hahaha.Jej narzeczony też nie,bo chce prowadzić.A no i teraz jeszcze nie wiadomo czy kolokwium nie wypadnie bratu świadka,ale ten też nie może pić.Bo...Pomysł Dosii był byśmy razem pojechały samochodami.Wyjazd w czwartek,kolacja już w Bydgoszczy,a w sobotę zostaniemy trochę,pozwiedzamy i dopiero wrócimy.Nie nie ma poprawin,ale przecież Adrianek chciał nam Bydgoszcz pokazać.Cóż,lęki ważniejsze ona wraca rano,podobno o 6ej,bo córka ma kolokwium.Kto ją wiezie?No syn,więc hurra on rzeczywiście nie pije.Buchahaha.No ale matka chrzestną też nie pije,bo co ona piwo wypije,dwa,może lampkę szampana.No to z rodziny zostaje się Dosia,ona będzie pić wódkę.Buchahaha.No my wiemy że to jedyna osoba której Adrianem daje radę.Buchahaha.Czyli wódka dla rodziny z Bydgoszczy.Jakaś solidarność plemników,my mężczyźni,nie bo Adrianek nie jest za,on ma solidarność z jajnikami ale tylko ze starymi.Oj nie no przecież Rafał.No tak,zapomniałam.Moja chrześniaczka ma wujka,dokładnie byłego męża mojej siostry który będzie.Sam.Hahaha.Ale jemu będzie wolno chlać,bo to alkoholik,póki co połamany bo coś tam musię stało na pewno na trzeźwo i bez prawko bo też jeździł na trzeźwo.Buchahaha.Cóż najlepszy okaz jakiego można zabrać z Łodzi by się przed wszystkimi pokazać.Jak już Adrianem wykazał się wszędzie żulami to i tu go nie zabraknie.Buchahaha.Póki co płacze do mnie żebym była miła na weselu dla niego,ale przeciwko ma nie tylko mnie ale wszystkich.Buchahaha.No to jak już wedle pomysłu udało się żeby,wszyscy wydali kupę forsy,wszyscy wjechali i szybko wyjechali z Bydgoszczy,wszyscy nie pili,bo wtedy Adrianem się boi,to co jeszcze zostaje?Z punktu targeta-jeszcze nie było tam nic pod lub do targeta.Odpowiedź-nie będziesz tańczyć ani śpiewać,nikt Cię nie poprosi i nikogo pod Ciebie nie będzie.Żadna grupa za tobą nie pojedzie i mnie nie zobaczysz.Buchahaha.Ludzie,czy my nie wiemy że on żadnej grupy nie ma,że ze swoimi lękami nie pokaże się i że ten jego target tak bardzo mu przeszkadza właśnie wtedy gdy tańczy,śpiewa,bawi się.Przecież od rana do wieczora zawsze daje do zrozumienia że nigdy na mnie nie patrzy,nie komentuje nie obserwuje bo mu seksowna przeszkadza.Egzamin ze znajomości targeta-nie da się zdać jak na pierwszym pytaniu,głupim,o ilość pieprzyków na twarzy (masz2)się wyłożył(no niestety więcej).Buchahaha.Więc do targeta w Bydgoszczy będzie 0 .Buchahaha.Rozumiem że innym też nie będzie wolno tańczyć,nawet dzieciom.To tak z tego co obiło mi się o uszy.Buchahaha.Bo tańczy się na weselu tylko z rodziną.Buchahaha.No to ze strony targeta załatwione wszystko a propos.No ale Adrianek jedzie się wykazać,a tu jest jeden mały problem.Jego prawdziwy target.Buchahaha.Jako że mnie nigdy nie chciał,wiadomo,od zawsze była to Dosia.Aseksualna jak Adrianek,obrażająca się jak Adrianek,niedotykalska jak Adrianek i ...szkoda gadać.Jemu zawsze pasowała do roli targeta,ze mną same problemy,bo seks głównie.Buchahaha.No to jakie problemy z tą Dosią?No z jej charakterem,wyglądem i czystością.Buchahaha.Adrianek więc zajął się zadbaniem żeby jak najlepiej wypaść.Najpierw Dosia musiała kupić sukienkę.Buchahaha.Ktoś kto prowadzi wiecznie imprezy nie miał się w co ubrać na pokazówkę.Buchahaha.Jako że ja wybrałam ze swoich z szafy mini,no to Dosia też pojedzie w mini,obcisłej.Buchahaha.Makijaz,52 latka która zaczęła malować się po 50ce,jeśli makijażem można nazwać szpachlę na twarz i cienie na powiekach.Buchahaha.Szpachla matująca która niestety wyostrza jeszcze wszelkie zmarszczki na twarzy.Buchahaha.Ale Dosia to narcyz,obrażalstwo i wszystko wiedząca,więc nie próbuję już od dawna jej doradzać no i na bank nie w makijażu.Buchahaha.Czystość-Adrianek zaczął od kupienia jej majtek,bo te co ma się przetarły.Buchahaha.Nie zabardzo znam temat przetarły,rozumiem rozciągnęły czy podarły.Hahaha.No i kto wie czy one dutrwają.Hahaha.Kolejna rzecz oznajmienie-w Bydgoszczy się nie kąpie.Buchahaha.No komment.A no i on ją będzie czesał,bo jak rozpuści włosy,jak zawsze chodzi,na imprezach,na ulicy to wygląda...Buchają.A target?Nie no target ma w co się ubrać,umaluje się jak zawsze i coś tam se wymyśli za fryzę.Buchahaha.Zupełnie zapomniał jeszcze żeby Dosi halitomin zacząć podawać,bo tam cały czas jebie.Hahaha.Nie zdziwi Was pewnie fakt że tak samo zajął się moimi chrześniaczkami.Buchahaha.Kolacje i śniadania w Bydgoszczy to też pomysł Adrianka-Dosia zabierze kanapki.Buchahaha.Czyli nie wychodzimy do żadnego lokalu.Czyli znowu nie wychodzimy w Bydgoszczy.Buchahaha.No to będzie bez lęków.A no jeszcze zdjęcia.Hahaha.Nie wolno mi ich robić,on załatwi mnie znowu na nich,Dosi cera będzie się błyszczeć a moja to będzie szpachla i jeszcze z dziećmi mi nie wolno,bo bardzo chcę i wstawię na FB i stalker się zdziwi a przecież mała wygląda jakby była jego.Buchahaha.A propos zdjęć,to już kompletnie rozjebany po tych co wstawiłam w blond,na pytanie dotyczące ich i stalkera nie otrzymałam żadnej odpowiedzi,za to wymyślił że dres,melanż patrząc na moje zdjęcie nadał mi ksywę jęzor.Buvhahaha.Poziom upośledzonego dziecka zobaczył język wytykany i powiedział jesteś jęzor.Buchahaha.No to tyle ogółem o weselu,planach i nie zajęciu się targetem.A,żeby nie płakał że zapomniałam,od września do dziś raz mnie fiut dotknął.Hahaha.Pamiętacie kwestię Łódź,figury i lęki Adrianka z dotykaniem.No to mnie jeden dotknął.W rękę.Buchahahaha.Jebłam.No to już wszyscy wiemy,wjazd do Bydgoszczy Adrianka bez kochones za to z Dolores na największą pokazówkę świata co to on potrafi robić pod warunkiem nie tańczenia,śpiewania,nie picia i bez fiutów.Bez seksu też.Hahaha.Wiocha na maksa się szykuje i najlepsze że tam rzeczywiście będzie 0 zajęcia się mną.Buchahaha.Ale Adrianek polubił już temat,jak cią...d.... targetowi,stalkerom,kontrolerom tym zajętym czym potrzeba.Zapraszam.Hahaha
Dodaj komentarz