Wpis 2018-11-02, 18:56

Taa.... raczej gorzej już być nie może.Z Wacławem oczywiście.Nie,nic kochani nie było.Oprócz jego pierdolenia do siebie-"daj go na początek autobusu,po co ciągniesz starego na koniec,o lasce i go ciągniesz na koniec,tłum miał być koło niej,starzy na początek,dam jej starego,niech na nią patrzy,ale ona go wyśmieje,niech się wkurwi,ale jej to lata,patrz jak na Ciebie patrzą,nikt na Ciebie nie będzie patrzeć,młodych jej daj,młodzi mają być na końcu,nie stawiaj jej ich tyłem,niech się obróci,niech patrzy na nią,mieli w cyce patrzeć,nie będzie patrzeć jej w cyce,postawię ci na rogu i będzie patrzeć,niech się nie patrzy,masz smród tatusia,podam Ci smród tatusia,on też jebie jak tatuś,jak się wyprowadzisz to i tak Ci podam smród tatusia że tęsknisz,spróbuj się onanizować to Ci podam smród tatusia..."Taa nadal sam do siebie,to samo tak samo.I to miała być mikrofala która miała mi zagrozić.HAHAHA!!!Poza tym nie da się nic wyróżnić Wacławowi ostatnio.Za to stara się wyjebała.Akcja na maksa.Słuchajcie.Wychodzę na zakupy,wracam i...stara przed bramą wysiadająca z taxi.Cóż jej widok wywołuje u mnie tylko śmiech i kpinę,ale słuchając radia skomentowałam zaraz będzie idzie i mówi do siebie.Stara natomiast-"idzie,już się śmieje,będzie się śmiała"I wtedy widzę wysiadającego Kabzę z taxi wrzeszczącego i pijanego wygrażającego mi-"ja Ci pokażę,spróbuj się śmiać,jak się będziesz śmiała..."Te teksty brzmiały nieco inaczej,ale Wacław teraz robi wszystko bym tylko ich nie napisała.Ważne że przekrzyczał moje radio,a ja nie zamierzałam udać że nie wiem co krzyczy.Kulturalnie wyjęłam słuchawki i oznajmiłam że jeszcze raz do mnie się będzie rzucał to wezwę policję.Co najlepsze nie odebrało mi to kpiny z oczu na ten ogólny widok.Stara robiąca z siebie psychiczkę śmiejąca się bo ja z niej się śmieję,rzucająca do konkubenta idzie,będzie się śmiała i pijak rzucający się że się patrzę kpiąco.Akcja super,widok nie ziemski i najlepsze-rozpieprzony ryj Kabzy i chyba gips.Chyba bo tak naprawdę to w twarz mu patrzyłam a nie na to co mu jest.Żądania Kabzy były od początku mikrofali,co to by on chciał,najlepiej żebym się na nich nie patrzyła,nie komentowała i oczywiście nie śmiała.Tyle że chyba pomylił mnie 40kę z jakimś dzieckiem.Taa...to chyba koniec,bo Warowna doskonale wie co się stanie gdy wezwę policję.UUUPSSS.Zapomniałam o RODO.No cóż,poszło.Ale ogółem,ciężko chyba teraz będzie.Stara wyjebana,Kabza wyjebany,Komor wyjebany.Wacław zostaje się sam.Tylko z czym?Z pitoleniem do siebie?Ze smrodami tatusia?Z bajeczkami?Żeby Ci jeszcze ktoś był w stanie uwierzyć że jesteś wstanie którąś zrobić mnie,nie innym,pieseczku.Coś jeszcze?Powiedzmy.Jakoś Wacław od jakiegoś czasu pitoli do mnie o czerwonym kolorze i zestawieniu z czernią.Może być,chociaż czerwień mi nie pasi i zostawiam ją innym.Jadę autobusem.Sukcesja i Wacław-"tam idzie Komor,na siłownie,na randkę".Czy był czy nie wskazuje mi gościa-bejsbolówka,czarna kurtka,czarne buty i czerwone spodnie."To ja go ubrałem".Nie,no jebłam.Stylowa dupa z niego.Pasuje mi do pościeli albo majtek.HAHAHA!!!Wacek powalasz pomysłami i mikrofalą.