Wpis 2020-04-26, 15:31
Mamy nowy rok i żadnych zmian u Wacka,BUCHAHAHA.Jak tchórzył tak tchórzy dalej.Żadnej zmiany,żadnych pomysłów,żadnego zaskoczenia.Wszystko co do sekundy robi to samo co robił.Każde moje wyjście z domu to jeden wielki śmiech.Puste ulice,same staruszki chodzące i żadnych stalkerów.Wciąż jestem nie widoczna.Jakieś szczegóły?Ależ proszę.Moja przeprowadzka do nowego mieszkania dla Wacka miała oznaczać nowe możliwości.No wiecie,teraz nowi sąsiedzi się mną zajmą,będą nowi stalkerzy,nowy stalking.No,tylko że to Wacek.Jest więc kwiecień 2020,już nie długo minie rok od czasu jak tu jestem i ....nic jeszcze nie wymyślił.Sąsiedzi spoko,cisza i spokój na ulicach,a nowych stalkerów wciąż Wacuś może sobie namalować.Buchahaha.Co w ogóle tu wymyślił?Nic.Z przeniesionych rzeczy -za mną z mikrofalą-mam mrożenie i....smród tatusia.HAHAHAHA!!!Większego ośmieszenia się jeszcze nikt nigdy nie przeżył.Kontroler mikrofali,ktoś kto miał niszczyć Ci życie,Twoje relacje z ludźmi itd,nie jest w stanie nic nadal zrobić po za swoimi ustalonymi dwoma tematami.A możliwości pełno.Praca,ulice,dom i nadal wielkie 0!!!!Akcje?Ciekawe co niby mam do tego mu zaliczyć.Straszenie cyckiem?A może Wieśmakiem?Kosiarkę?No ale po koleji.Cycek.Nie wiem czy już Wam pisałam że z końcem roku urósł mi torbiel w piersi.Nie naturalnie,aż 8cm.Chętnie bym zaliczyła na konto Wacka,ale ....sam sobie pękł,a lekarz jedynie przepisał antybiotyk i tyle było akcji.Oczywiście moje podejście do sytuacji też rozbroiło Wacka,bo....już planowałam wycięcie całego cycka i wstawienie nowego.Taa,wiem.To moje poczucie humoru nie pasujące absolutnie do kija w dupie Wacka.WOW!Ja nawet już szykowałam się na kasę z ubezpieczenia.A tu co?Nic groźnego i nic co warte by było mikrofali.Wieśmak.Największy czad świata.Nawet nie wiem co mam Wam napisać.Był stalkerem dopóki Wacuś nie zauważył że do nie odpowiedniej osoby go wybrał.Został więc jego targetem i tyle.Tyle że wkurwianie Wacka Wieśmakiem bardzo mi się podoba.Wkurwianie?Cokolwiek nie wymyśliłam by zrobić w stosunku do Wieśmaka zawsze niesie za sobą reakcję Wacka.Jedną i tą samą,NIGDY!!!!Najpierw więc pokpiłam sobie a propos przeprowadzki i chęci by dowiedział się o tym właśnie Wieśmak.No wiecie,jak się Wacek go boi to sama go zaproszę na nowy teren.Pomysł był prosty.wspólne powroty z pracy,tym samym autobusem.I tylko ....ona zawsze idzie w zupełnie inną stronę.Plan był prosty.Ale Wacek nie był wstanie tego przeżyć.Ani jednego dnia Wieśmak nie jechał ze mną autobusem wracając z pracy.Na cały tydzień raz jedynie "zezwolił mi"(buchahaha),aby wiedziała że nie pozwoli mi na moją akcję i przyznając się do zajęcia się Wieśmakiem tak by nie dowiedział się o mnie niczego,pokazał mi go z daleka oznajmiając że został podwieziony do domu,żebyśmy tylko się nie spotkali.No ja pitole.Ludziska kto tu kulna jest stalker,a kto target?HAHAHA!Pamiętacie zazdrość o Wieśmaka?No to dołożyłam jeszcze Wackowi,moje cudne zdjęcia,akty na Fb.A co.Niech sobie Wieśmak poogląda.HAHAHA!!!Wacek?"Bez względu na to co zrobisz,nigdy nie pozwolę".HAHAHA!!!To już trzeci tydzień wstawiania aktów na mój profil i ....0 komentarzy,0 hejtu,0 .....Wieśmaka.Po tych zdjęciach jedno chyba sobie przypieczętowałam-po 10 latach to koniec bajki Wacka o stalkerze jeśli tak bardzo boi się go sam kontroler.HAHAHA!!!Oczywiście nie omieszkałam mu tego powiedzieć.W odzewie otrzymałam(UWAGA!!!),akcje!!!Wracam do domu,autobus opóźniony(HAHAHA!!!),wsiada żul(którego już widziałam kilka razy,a tego dnia wyglądał nad wyraz uroczo-zdaje się że osa go użądliła,albo z chodnikiem się całował),a Wacek za anteną "to Komor,to jest Komor".BUCHAHAHAHA!!!!Przyznawanie się do tchórzostwa i tyle.Taki wciąż problem kontrolera.Może ktoś mu uwierzy że daje radę mi,może znajdzie odbiorców.Noo!!!Może w przedszkolu,a może u ślepych.HAHAHA!!!Ale wstawienie przeze mnie zdjęć też spotkało się z takimi pomysłami,np."oznaczyłaś Komora".Tu ,po tym tekście,miałam się bać.HAHAHA!!!Ale akty wstawiać się nie boję?HAHAHA!!!A Wieśmaka też mam się bać,bo on..."nie życzy sobie takich zdjęć".HAHAHA!!!I żebym mu ich nie przesyłała,HAHAHA!!!A to ja ich na fb nie wstawiłam?Ojej.HAHAHA!!!No to może z wściekłości "bo się dopierdoliłaś do mnie"(kurna do kogo?Wieśmaka czy kontrolera?)to Ci powybijam szyby.Ok,no to czas na akcje kosiarka.Jako że dom w którym mieszkam jest 24h monitorowany(HAHAHA!!!) zostało tchórzowi albo "mikrofalą" to zrobić,albo....kamykiem spod kosiarki.BUCHAHAHA!!!Właściciele zażenowani że do czegoś takiego mogło dojść,sprzątali nawet najmniejsze kamyczki spod mojego okna,a okno ma dziurkę 1cm i czeka na chęć moją wymiany szybki.Akcja?No znowu wiejąca skunksem.Efekty zerowe.Ojej.
Dodaj komentarz